NEW LOOKBOOK: 50 shadows of Grey...

Bardzo powoli zbliża się ten czas kiedy otworzymy szafę z zamiarem założenia swetra, ale takiego naprawdę ciepłego! W tym roku kupiłam sobie taki oversizowy, ciepły sweter z prawdziwego zdarzenia. Pasuje zarówno do spódnic jak i spodni. Kolor jest na tyle uniwersalny, że komponuje się ze wszystkimi barwami. Botki, które mam na sobie kupiłam w zeszłym roku i bardzo mnie cieszy, że mogę je nosić już drugi sezon. Kurtka tak zwana "przejściówka" nadaje się na chłodną jesień jak i ciepła zimę. W tym roku postanowiłam nie marznąć! Pamiętacie jak Mama mówiła: załóż podkoszulkę? Kurczę, w końcu dojrzałam by właśnie ją nosić ;) trochę mi to zajęło, ale jak ostatnio mnie przewiało to poczułam, że to jest właśnie TEN moment! ;)Dajcie znać co Wy kupiliście sobie tej jesieni i jak przygotowujecie się na chłodniejsze dni.

FOT. by MR.TI

Na sobie mam:

kurtka CARRY, sweter&spódnica ORSAY, botki MOHITO, czapka NEW YORKER