Jakoś długo nie pisałam o niczym, a to dlatego że urządzanie naszego wspólnego mieszkanka tak mnie pochłonęło, że nie miałam czasu na nic innego. Planuję zrobić sesję i jeśli będziecie mieć ochotę to Wam pokaże jak mieszkamy. Dziś chciałam się z Wami podzielić wnętrzem, które mnie inspiruje. Uwielbiam styl industrialny, łączenie go z nowoczesnym. Nie mogłam bym żyć we wnętrzu, które jest urządzone tylko w jednym stylu. Być może to błąd ;) Ja lubię eksperymentować, przełamywać konwenanse by osiągnąć zadowalający mnie efekt. Oczywiście wszystko w granicach dobrego smaku. Zdjęcia znalazłam w internecie, także nie są moją własnością. Patrząc na nie mam wielką chęć znaleźć się w takim mieszkaniu napić się kawy, poczytać ulubione czasopismo. Każdy z nas ma swój styl, swoje miejsce do którego chętnie wraca. Ja uwielbiam surowość cegły, te ciężkie lampy, wielkie żarówki, a z drugiej strony urzekają mnie żyrandole, grube dywany, kolorowe plakaty, ściana kredowa, wielki drewniany stół, jak widzicie ja jestem pełna sprzeczności, które tworzą całkiem niezła całość. Dajcie mi koniecznie znać jaki styl Was inspiruje najbardziej...a tymczasem zapraszam Was do oglądania...
F.P
