Strony

wtorek, 25 lutego 2014

LOOKBOOK 'Animal Instinct'






Clothes with animal motive always causes a bit of controversy. There will always be supporters and opponents. I belong to those first! As you can see in the trends animal motive is still in vogue.

środa, 19 lutego 2014

LOOKBOOK ' Fresh & Natural'






Firstly, I would like to thank  Photo Flash http://annakrysiuk.blogspot.com/ for the invitation to the session :) It was an honor to work with people who put in the photos so much commitment and joy. The right people at the right place! Full professionalism, and at the same large dose of humor :) You want to know more about them?

poniedziałek, 17 lutego 2014

SHOPPING in REseRVed part II

Ostatnio jeśli dobrze pamiętacie nasz budżet był ograniczony i wynosił ok 300 zł. Teraz nie ma żadnych ograniczeń i wybieram co chce :P Stylizacja, którą dla Was przygotowałam jest znów uniwersalna, tak, tak będę to powtarzać do znudzenia. Nie jestem zwolenniczką kupowania czegoś "na raz" by później leżało w szafie. Zdecydowałam się połączyć kolor różowy, który będzie najmodniejszym kolorem sezonu wiosna 2014, wraz z etnicznymi akcentami :)

 BLUZKA 79.90 zł

LEGGINSY 59.90 zł



PŁASZCZ 299.99 zł 

 TOREBKA 139.99 zł


 BUTY 299.99 zł


NASZYJNIK 39.99 zł



środa, 12 lutego 2014

Shopping in...RESERVED

Dziś zaprezentuje Wam jak za ok. 300 zł można dobrać stylizację od góry do dołu :) Na pierwszy ogień wybrałam sklep Reserved. Stylizacja jest uniwersalna, pasuje zarówno na randkę, spotkanie ze znajomymi, czy pójście na uczelnie do szkoły. Starałam się jak najlepiej zainwestować te pieniądze by kupując te wybrane przeze mnie elementy osobno mogły stwarzać kolejne fajne stylizacje. Dobry zakup to taki, który powoduje, że w głowie rodzą się kolejne, kolejne i kolejne pomysły na look :)


SUKIENKA 41,99 zł

Uniwersalny krój, podkreślający talię, ze zdobieniem na ramionach.


JEANSOWA KURTKA 149,99 zł

Dopasowana, fajnie kontrastuje z sukienką.


KOLIA 59,90 zł

Dodatki czyli to co lubię najbardziej :) ta kolia doda pazura mojej stylizacji!

BUTY 39,90 zł

Klasyczne balerinki, nigdy nie wychodzą z mody!


poniedziałek, 10 lutego 2014

Complication...in Osage

Kilka słów o kolejnej produkcji, a mianowicie o filmie " Sierpień w hrabstwie Osage." Zastanawiam się czy jest jakiś pozytywny motyw w tym filmie...Nie zrozumcie mnie źle, film mi się podobał, choć rozbił mnie emocjonalnie na małe kawałeczki. Trzeba go obejrzeć i zobaczyć jakie w Was wywoła emocje. Przedstawiona rodzina dobrze to mogłaby wyjść jedynie na zdjęciu.  Najpierw samobójstwo, dalej msza, stypa, łzy, rozpacz. Rodzina w komplecie, wspólny posiłek i...robi się gorąco. Każdy z członków ma swój własny bagaż doświadczeń, problemów. Model zaprezentowanej rodziny jest zdecydowanie dysfunkcyjny. Brak porozumienia, więzi, wzajemnego szacunku, to jedynie kilka z cech. Nie znajdziecie w niej wsparcia, raczej wzajemne pretensję, żale. Dominuje tu poczucie samotności, bezradności. Z minuty na minutę robi się coraz gorzej... Myślę, że warto obejrzeć tą produkcję nie tylko ze względu na świetną Meryl Streep, która fenomenalnie gra lekomankę cierpiącą na raka jamy ustnej, a dlatego by być świadomym, iż rodzina także może mieć na nas destrukcyjny wpływ. Myślę, że każdy znajdzie w tej historii coś dla siebie. Może warto zatrzymać się na chwilę i zastanowić się jak kruche bywają ludzkie relacje?


Today few word's about  the film "August Osage County." I wonder if there is a positive moment in this movie ... Do not get me wrong, I really liked this movie, but emotionally it broke me into little pieces. You have to watch it and see what will do with your emotions. This movie presents a family which looks good in the picture. First, suicide, then tears, despair. The members of the family , share a meal and.. it gets hot. Each member has their own baggage of experiences and problems. Model presented in this family is definitely dysfunctional. The lack of agreement, bonds, mutual respect, are just a few of the features. You will not find support, rather mutual blame, regrets. Dominated by the feeling of loneliness, helplessness. From the minute it getting worse ... I think it's worth to watch this production not only because of the great Meryl Streep, who plays phenomenally suffering from cancer of the oral cavity, and also to be aware that the family also can have a devastating impact on us. I think everyone will find something for themselves in this story . Maybe it is worth stopping for a moment and think about how fragile human relationships can be?


czwartek, 6 lutego 2014

RIGHT or WRONG?

Dzisiaj będzie o szpilkach...Czym one są tak właściwie? Obuwiem, no właśnie, żeńskim...a kto tak powiedział? Tak się przyjęło, że są częścią damskiej garderoby, nadają seksapilu itp,itd. A co w momencie gdy mężczyzna, mężczyźni też chcą je założyć? Pasuje/Nie pasuje? Tak się zastanawiam gdzie jest granica pomiędzy tym co jest zarezerwowane typowo dla kobiet, a gdzie dla mężczyzn? A także kto ją tak naprawdę ustala/ustalił? Czy mamy prawo, a jeśli tak to nam je dał, by oceniać, dyskryminować tych, którzy wychodzą poza pewne ramy? Świat mody wiele już widział, słyszał, jednak wciąż wiele przed nami. Mężczyźni w szpilkach hmmm...gdyby zobaczyli jak to jest być może bardziej doceniliby nasze poświęcenie, by być sexy. My Panie doskonale wiemy, że są buty do chodzenia, oraz takie w których się tylko wygląda. Jesteśmy próżne? Nonsens, zapomnieliście drodzy Panowie jak Was to kręci? Jak odwracacie się za nami na ulicy. Oczywiście, że zakładamy je dobrowolnie i pewnie mamy jakieś ukryte intencje ;) głównie robimy to dla WAS! Zastanawiam się co myślą sobie Ci mężczyźni, które je zakładają. Jakie są ich intencje...Czy im wygodnie? :) być może za jakiś czas wszystko już będzie "unisex" Pożyjemy, zobaczymy? Czy to jest dobre, hmmm, a może złe? Wbrew pozorom ciężko odpowiedzieć. Żyjemy w świecie, gdzie zaciera się już granica pomiędzy dobrem, a złem. Dlatego każdy może nosić co chce i jak chce...gdybyśmy wszyscy chodzili tak samo, pewnie też by było źle :P 
Podsumowując: „Sam bądź zmianą, którą chcesz dostrzec we wszechświecie...” i tyle w temacie ;)

Today will be about high heel's ... What are they? Shoes, well, for female ... and who says so? We say that high heel's are a part of a woman's wardrobe, which give sex appeal, etc, etc. But what will happend when the man's, will also want to wear them? Fits / Does not fit? I wonder where is the line between what is typically reserved for women, and what for men? And who  really appointed this line? Do we have the right, and if so who gave us the right to judge, discriminate peoplewho think outside the box? The world of fashion many have seen, heard, however, still a lot is ahead of us. Men in heel's hmmm ... if they saw how it is perhaps, maybe they would more appreciate our sacrifice to be sexy. My Lord, we know that there's only two kind of shoe's: first  shoes in which we can walk, and shoes in which only we look sexy, but we can not walk for miles. Are all women's vain? Nonsense, dear gentlemen has you forgotten how you get excited when you see us in this shoe's? Of course, we wear them voluntarily and probably have some hidden intentions ;) mainly we do it for YOU! I wonder what men's, think when they wear them. What are their intentions ... Are they comfortable? :) Maybe someday everything will have "unisex" We shall see. Is this a good, hmmm, or maybe a bad thing? It's hard to answer. We live in a world where  the line between good and bad is malting. Everyone can wear what he wants and how he wants ... if we all went the same way, probably also would have been wrong: P 
summary: " change yourself, then  wish to see that change in the universe ..."  ;)








wtorek, 4 lutego 2014

THINK & ACT...

Sporo się ostatnio działo...Znacie takie uczucie gdy wszystko wali Wam się na głowę? Jakby wszystkie nieszczęścia otrzymały informację "droga wolna" i postanowiły wybrać właśnie Ciebie. Kochani chciałam dziś zwrócić Wam uwagę nie tylko na Wasze zdrowie by regularnie robić badania, lecz na zdrowie Waszych pupili. U mnie zadziałała tzw. " Boska opatrzność" bo będąc akurat u fryzjera dla zwierząt, znajoma wyczuła u mojego psa guzka. Zareagowałam od razu, weterynarz stwierdził nowotwór...nie umiem opisać tego uczucia...jestem Psiarą, kocham psy, a swojego nad życie...dlatego przyspieszyłam termin operacji, mając nadzieję, że się uda...gdy pies dostaje znieczulenie i "schodzi" (tak wygląda) na Twoich oczach to jest to widok, który łamie serce. Wiem, że wielu boi się właśnie tej narkozy, że pies się nie wybudzi. Dlatego nie oddają psów na zabiegi np. ściągania kamienia z zębów, narażając w ten sposób psa na ból i infekcje. Ja też się bałam, a to czekanie na informację, jakąkolwiek mnie wykańczało...miliard myśli w mojej głowie. Ostatecznie operacja się udała, pies wybudził się od razu, dlatego badajmy, bądźmy uważni i nie pozwólmy by strach nami kierował, gdy w grę wchodzi życie, zdrowie naszego psa. Lily skacze, merda ogonkiem, zastanawiam się czy ona na pewno miała ten zabieg ;) mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej...myślę, że jestem 3 kg lżejsza przez ten stres, wiem, że mogło być o wiele gorzej gdyby nie weterynarz, który wszystko wyjaśnił, ze spokojem odpowiadał na moje pytania, rozumiał mój stres...tak po ludzku...jeśli Wasz przekazuje lakoniczne informacje, to najwyższy czas go zmienić. Lepiej dmuchać na zimne, niż miało by się okazać, że jest już za późno!

A lot has happened lately ... You know that feeling when everything is going wrong? You feel like all the bad things, probelms received information " now is the time" and decided to choose  you. Today I wanted to have your attention not only to taking care of your health by regularly doing research, but for the health of your pets.  I was visiting a hairdresser for animals, and she sensed the familiar lump in my dog. I reacted immediately, a veterinarian said the cancer ... I can not describe the feeling ...  I love dogs, and Lily is the love of my life ... so I decides to beg my veterinarian to do the operation earlier, hoping it will work ... when the dog gets anesthesia she looks like she was dying  on your eyes, this is a view that broke my heart. I know that many of you are affraid that the dog will not wake up. So do not give dogs for treatments such as pulling the stone from the teeth, but you must now it cost's the dog pain and infections. I also was afraid. Waiting for any information, was terrible for me ... a billion thoughts in my head. Finally, the operation was a success, the dog woke up immediately. Let's be careful and do not let fear to guide us when it comes to life, the health of our dog. Lily jumps, wagging her tail, I wonder if she certainly had the surgery ;) I hope it will only get better ... I think I'm 3 kg lighter by this stress, I know it could have been much worse if not for vet who explained me everything...calmly answered my questions, understand my stress ... so if your vet give's you laconic information, it is time to change it. REMEMBER: Better safe than sorry!!!

sobota, 1 lutego 2014

Dream a little dream...

Dziś zabieram Was w kolejne fascynujące miejsce...kurcze bardzo się cieszę, że są na świecie ludzie tak kreatywni jak Sioin Queenie Liao autorka poniższych zdjęć, dzięki takim osobom świat staje się lepszy, a motywacja rośnie! Moja dzisiejsza bohaterka wyobraźcie sobie czeka aż jej dziecko zaśnie... i...zaczynają się dziać rzeczy niezwykłe, jednym słowem MAGIA! :) 
Nie ma możliwości skopiowania zdjęć,więc zapraszam Was bezpośrednio na stronę artystki :)





Today I'm taking you on another fascinating place ... I'm very glad that in this world are people as creative as Sioin Queenie Liao author of the photos below, thanks to that people the world is a better place, and the motivation is growing! My today's hero is waiting for her baby to go to sleep ... and ..then MAGIC! is happening :) 
You can not copy this images, so I want to invite you directly to the page of the artist :)