Strony

sobota, 26 października 2013

Fabulous dresses...

Dzisiaj na blogu marzenie każdej kobiety...suknia, za sprawą której wygląda jak milion dolarów :) niezwykle zdjęcia, które nie tylko cieszą oczy, ale i pobudzają wyobraźnie...
  

















środa, 23 października 2013

Sex bomba czy Kura domowa...?

Zastanawiam się czy można w ogóle połączyć te dwa typy...Mężczyźni najchętniej widzieli by nas w skąpym stroju pokojówki, w szpilkach krzątającej się po domu ;) Próbuję przeliczyć jak znaleźć czas na to by realizować się w pracy, biorąc pod uwagę nadgodziny, sprzątać mieszkanie, gotować, prać, prasować, rodzić dzieci, opiekować się nimi, wychowywać je, a przy tym dbać o sylwetkę, w zasadzie całe ciało, mięć piękne włosy, nowe ubrania i jeszcze nie zwariować... :P Nasze babcie/Mamy są chyba nadludźmi, że na wszystko znajdują czas ;) Myślę, że jest to nie tylko kwestia organizacji i nastawienia. Kluczowym punktem jest także osoba dla której to wszystko...a czy Kury domowe też nie są sexy? Czy aż tak bardzo wygląd ma znaczenie? Może wystarczy dobry obiad i poczucie, że ktoś tam na Ciebie czeka gdy wracasz z pracy...?


niedziela, 20 października 2013

Moi drodzy!

Z przyjemnością informuję, że w związku z tak dużym zainteresowaniem konkursem i tak świetnymi pomysłami z Waszej strony do wygrania nie jeden a 2 zestawy do koloryzacji i za 3 miejsce nagroda pocieszenia maska na włosy odżywiająca i podkreślająca kolor,także zapraszam do wysyłania swoich pomysłów na fashionpaprica@gmail.com konkurs trwa do końca miesiąca :)


 

piątek, 18 października 2013

LUMPEKSOWY ZAWRÓT GŁOWY

Kochani! :)

Zastanawia mnie jak samo słowo "lumpeks" ewaluowało na przestrzeni lat. Pamiętam czasy gdzie samo przejście progu sklepu tego pokroju było obciachem. Kupując w lumpeksie "narażało" się na wyśmianie, śmieszność szczególnie wśród ówczesnej młodzieży, która lubowała się w markowych ciuchach. Doszło nawet do absurdu polegającego na odszywaniu metek z "firmówek" i przyszywaniu ich do ubrań z lumpeksu. Niegdyś lumpeksy kojarzyły się z niskim statusem społecznym i biedą. Obecnie uległo to zmianie. Można by rzec, że słowo" lumpeks" przestało być nacechowane negatywnie. Sztuką stało się znalezienie perełki w stercie ubrań. Są second handy gdzie kolejka ustawia się na dobrą godzinę przed samym otwarciem. Nikt już nie wstydzi się tego jaką metkę ma czy też nie ma na ubraniu. Liczy się kreatywność i oryginalność. Łączymy style, mieszamy gatunki, a wszystko po to by wyróżnić się z tłumu, zostać zauważonym. Nie muszę się teraz zastanawiać czy ktoś mnie nie daj Boże zobaczył i czy przy najbliższej okazji nie zostanę obśmiana, ba nawet pokuszę się o stwierdzenie, iż powodem do dumy stała umiejętność wyszukiwania fajnych, stylowych rzeczy za niewielkie pieniądze. A jakie jest Wasze zdanie na temat kupowania odzieży używanej?


czwartek, 17 października 2013

GRUNGE FASHION

 
Choć sam początek sięga lat 80 tych styl ten jest wciąż obecny w modzie. Do łask powróciły ubrania zdobione ćwiekami, koszule w kratę, swetry i kardigany najlepiej oversize. Ma być luźno i fantazyjnie. Włosy długie, rozpuszczone, na głowie kapelusz. Buty wojskowe ze zdobieniem. Dziewczyny ubrane swobodnie lecz sexy. Dominują krótki spódniczki, lub spodnie rurki posiadające dziury czy przetarcia. A co Wy myślicie o tym stylu? Przypadł Wam do gustu czy wręcz przeciwnie?












środa, 16 października 2013

Back to black...


 Mała czarna określana jest jako klasyczna stylizacja, ponadczasowa, którą powinno się posiadać w czeluściach szaf ;) Dlaczego? A chociażby z uwagi, iż wyszczupla (dobierając odpowiedni krój do sylwetki), pasuje do wszystkich kolorów, ze względu na swoją uniwersalność. W sezonie jesień/zima 2013 polecam Wam właśnie małą czarną lecz zdobioną złotem.














Trzy ostatnie sukienki można znaleźć w sieciówkach :)