Kochani!
W tym roku przygotowania do Świąt były bardzo gorączkowe. Zakupy świąteczne pozostawione na ostatnią chwilę, przygotowywanie potraw w pośpiechu. Ulgę poczułam dopiero, gdy wszyscy zasiedli do wigilijnego stołu ;) Wspomnę, że samą kreację dostałam na kilka godzin przed Wigilią dzięki wielkiej uprzejmości kuriera :P W tym roku moje stylizację były przemyślane i dostosowane do klimatu świątecznego. Marzyłam o białych Świętach, ale hmmm nie można mieć wszystkiego ;)
W wigilię na sobie miałam sukienkę marki MOSQITO w czerwono-czarną kratkę, naszyjnik HOUSE of MIMA i szpilki z ZARY. Wybrałam taki krój ponieważ w rozkloszowanych sukienkach czuję się najlepiej, podkreślają kobiecą figurę. Sukienka jest na tyle uniwersalna, że pasuję na każdą okazję.
ps. zdjęcia w szpilkach nie udało mi się znaleźć ;)
Dzień drugi to radosna świąteczna twórczość, która została przeniesiona na ubrania. Bardzo lubię patrzeć na pary, które mają w swoich stylizacjach wspólny akcent. W naszych stylizacjach dominował motyw świąteczny, wzbogacony muszką ;) Jak wyszło sami zobaczcie...
sweter MOSQITO
muszka ZARA
koszula ZARA
JA:
sweter NO NAME
koszula H&M
muszka H&M
Święta to także magiczny wystrój domu. Uwielbiam wychodzić wieczorami na spacer i podziwiać dekoracje ogrodów, balkonów. Poniżej możecie zobaczyć jak wyglądają u mnie. Część z nich wykonana jest własnoręcznie ;)
Mam nadzieję, że odpoczęliście w te Święta, najedliście się, spędziliście je gronie najbliższych :) w końcu jedzenie, prezenty, ciuchy to tylko dodatki, a najważniejsze jest by wspólnie z rodziną, przyjaciółmi celebrować te magiczne chwile :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz