Strony

niedziela, 7 grudnia 2014

Przegląd mojej kosmetyczki...

Kochani!

Jakiś czas temu obiecałam Was post o kosmetykach, których sama używam do codziennego makijażu i nie tylko... :) O niektórych z nich pisałam już na fun page'u, więc są już Wam znane. 
Zacznijmy od tuszy, które ostatnio testuję marki Maybelline. Pierwszy z nich to Mega Plush Volum’ Express Mascara, który jest tuszem pogrubiającym, o formule żelu, musu. Szczoteczka jest miękka, ruchoma. Rzęsy są rozdzielone, niestety nie za bardzo wydłużone. Tusz nie tworzy grudek i nie robi się "suchy" po kilku dniach. Nie jest idealny, ale jest to dobry produkt.
Drugi tusz to The Colossal Go Extreme Mascara z tej maskary jestem bardzo niezadowolona. Skleja moje rzęsy, tworzy grudki. Po kilku dniach tusz stał się bardzo wyschnięty i marny z niego pożytek. Jedynym plusem był sam kolor, głęboka czerń. 

Kolejny kosmetykiem, którego używam to puder Clinique, Almost Powder Makeup. Pisałam już o nim w poprzednim poście pt. 4 rzeczy, które odmienią Twoje życie... Podtrzymuje moją wcześniejszą opinię, ponieważ produkt świetnie maskuje niedoskonałości, dzięki niemu można wyglądać świeżo przez cały dzień. Jest bardzo wydajny i dzięki temu starcza na długo. Plusem jest piękne opakowanie i pędzelek, który ułatwia rozprowadzanie.

Tańszym odpowiednikiem  ww. podkładu jest puder Isadora Anti-Shine Mattifying Powder, który kosztuje ok 80 zł. Mogę z ręką na sercu powiedzieć, że jest to dobry zamiennik Clinique.Dzięki niemu skóra jest gładka i matowa. Natomiast jeśli miałabym wybierać to wolałabym dołożyć i zainwestować w Clinique, lepiej dostosowuje się do karnacji i daje lepszy efekt.

Kolejnym stosowanym przeze mnie kosmetykiem jest Eveline, Blemish Base BB Cream (Matujący krem BB 8w1).

Zalety :

- jasna karnacja (nadaje ładny kolor buzi),
- matuje,
- kryje,
- nie powoduje podrażnień, zaskórników, pryszczy (dla mnie jest to bardzo ważne, mam skórę bardzo wrażliwą, i niestety większość kosmetyków wywołuje u mnie podrażnienia,
- ładnie pachnie,
- przyjemnie się go nakłada,
- dobra konsystencja,
- cena,
- pojemność,


Krem można było wygrać w moich konkursach :) może jeszcze będzie do wygrania...także bądźcie czujne...szczegóły na www.facebook.com/fashionpaprica

Bardzo dobrym uzupełnieniem ww kremu BB jest podkład transparentny Rimmel, Stay Matte, Pressed Powder jest praktycznie niewidoczny, a zapobiega świeceniu, bardzo fajnie matuje skórę.

Do codziennej pielęgnacji twarzy stosuję Ziaja, Kremy 30+, Krem nawilżający z kwasem hialuronowym. Bardzo szybko się wchłania i pozostawia skórę nawilżoną i wygładzoną. Nie podrażnia, nie odrzuca zapachem.

Tym sposobem dotarliśmy do końca moje przeglądu...ostatnią rzeczą, której używam, a raczej zaczęłam używać jest gruba szczotka, którą stosuje do stylizacji włosów. Nie jest to proste, ale trening czyni mistrza. Umiejętnie :) stosowana wygładza włosy, fajnie je "wyciąga" Daje efekt jakbyśmy wyszły od razu od fryzjera :)

Mam nadzieję, że znajdziecie coś dla siebie w moim przeglądzie, że zmotywowałam Was do przetestowania tych produktów. Dajcie znać w komentarzach jakich Wy używacie, lub jakie polecacie :)


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz