Strony

wtorek, 14 stycznia 2014

@@@

Mój wczorajszy post spotkał się z dużym odzewem mailowym, ponieważ pytacie mnie o kilka kwestii, jeśli pozwolicie zamierzam na nie odpowiedzieć na forum...

1. Nie napisałam go by się "wylansować" lecz by zwrócić uwagę na złe traktowanie zwierząt. Nie przyszło mi do głowy by promować się na cierpieniu...
2. Nie przeszkadza mi to, że Lily nie jest psem z rodowodem, cieszę się, że mogłam zmienić jej życie na lepsze, gdybym tylko mogła to przygarnęłabym wszystkie cierpiące pieski i otoczyła je opieką i miłością...niestety to niemożliwe.
3. Nie żałuję, że jest to pies ze schroniska, który ma ok. 3 lat. Owszem potrzebuje więcej cierpliwości i miłości niż psiak z hodowli, przez co bardziej docenia każde dobro, którego doświadcza.
4. Zachęcam do adopcji psiaków ze schronisk, do stworzenia im ciepłego domu, na który jak najbardziej zasługują!
5. Lily przez dłuższy czas dochodziła do siebie, po piekle jakie zgotowali jej poprzedni właściciele, nie jestem wstanie określić dokładnie ile czasu jej to zajęło. Obecnie pokazuje już swój charakterek :)
6. Jeśli widzicie, że zwierzęta są źle traktowane, porzucone, bezdomne, nie pozostawajcie obojętni tylko zgłoście ten fakt do odpowiednich organizacji, lub piszcie na fashionpaprica@gmail.com , a ja przekażę Wasze zgłoszenie dalej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz