MAMA MÓWIŁA...

Kochani!

Wychodząc dziś na dwór zostałam niemiło zaskoczona masakrycznym chłodem...(co ja zrobię przy temp. minusowej :P) w każdym razie naszła mnie pewna refleksja :) dotyczyła ona życiowych rad mojej Mamy. Przyznam się szczerze, że dosyć długo mi zajęło by w końcu ją zrozumieć. Obecnie wszystko stało się jasne...miała rację, gdy mówiła:

• załóż czapkę;
• załóż szalik;
• załóż podkoszulkę;
•  rękawiczki!!!
• kozaki mają być ciepłe;
• kozaki mają być płaskie, nie wytrzymasz w szpilkach całego dnia!
• kurtka ma być ciepła!

Boże jak ona wtedy marudziła :P w końcu ja wiedziałam lepiej co jest dla mnie dobre, a co nie. Dziś choć z Mamą  nie mieszkam i  nie ma kto mi mówić co mam robić, bardzo, ale to bardzo doceniam to co próbowała mi wpoić, a czego ja nie chciałam słuchać. Najwyraźniej człowiek musi sam dojrzeć do tej podkoszulki, czapki, szalika itd. Kiedy przyjdzie taki moment, że sama będę tą marudzącą Mamą, której dzieci będą latać z gołą głową przy temp - 15 , mam nadzieję, że z czasem tak jak i ja zrozumieją,że wtedy miałam rację, gdy to nastąpi poczuję, że sprawdziłam się jako Matka! :)
A Wy macie jakieś ciekawe skojarzenia odnośnie tego co Wasza Mama Wam mówiła? :)



Na koniec chciałam Wam przestawić ciekawą alternatywę jeśli chodzi o kalendarz na rok 2014.
Szczegóły: http://pakosicki.blogspot.com/2013/11/kalendarz-rowerowy-2014.html :)